niedziela, 10 lipca 2011

Wychodzi szydło z worka. Gdyby ktoś był tak naiwny w kwestii UE.

Parlament Europejski chce, by na imprezach sportowych organizowanych w państwach Unii Europejskiej wywieszane były unijne flagi. Pojawiać by się one miały również na koszulkach sportowców.

Władze UE chcą wypromować "europejski wymiar" sportu. Zgodnie z traktatem lizbońskim UE ma kompetencje do sprawowania pieczy nad imprezami sportowymi.

Pomysł zdecydowanie odrzuca brytyjska Partia Konserwatywna, twierdząc, że jest on "po prostu głupi".

- Sport ma szczególne znaczenie w Wielkiej Brytanii, a nasze narodowe drużyny sportowe stanowią kluczową część naszej tożsamości i dziedzictwa - powiedziała WCz. Emma McClarkin, eurodeputowana Partii Konserwatywnej. - UE nie może narzucać nam sztucznej tożsamości europejskiej, zmuszając naszych sportowców do ubierania się w jej emblematy. Czy umiecie sobie wyobrazić Wayne'a Rooneya czy Jessikę Ennis wchodzących na sportową arenę w unijnej fladze na stroju? - spytała retorycznie.

Źródło: theParliament.com
Opracował: TP

-----------------------------------------------------------------------
Chciałbym przypomnieć ,że niektórzy politycy z Polskiego Rządu ,byli również gorącymi zwolennikami utworzenia Unijnej armii. Która de facto powstała ,na szczęście jeszcze bez likwidowania armii Narodowych. A jednak ,UE ma prawo wprowadzić do wybranego województwa np.Polski swoje wojska i zrobić "porządek" jeśli byłoby to konieczne. Takie jest unijne prawo ,które jest ponad naszym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz