środa, 27 lipca 2011

"Walka" z globciem jest pretekstem do odbierania nam wolności.

Prezydent Czech w trakcie wizyty w Australii porównał walkę ze zmianami klimatu z filozofią totalitarną podobną do komunizmu, ograniczającą wolności demokratyczne.

JE Wacław Klaus, przemawiając w Narodowym Klubie Prasowym w Canberze, zaatakował arogancję zwolenników walki z globalnym ociepleniem i ostrzegł przed daremnością prób walki z klimatem. P. Klaus powiedział, że aktywiści walki ze zmianami klimatu starają się ograniczyć wolny rynek, dyktować ceny i uzyskać większą kontrolę nad społeczeństwem.
- Doświadczyliśmy komunizmu, centralnego planowania i wszelkiego rodzaju prób zorganizowania społeczeństwa od góry. Czuję się w obowiązku ostrzec przed argumentami i zakreślanymi celami, które brzmią bardzo podobne do tych, którym musieliśmy się oprzeć dziesiątki tat temu - mówił JE Wacław Klaus.
Doszło też do zgrzytu. Prezydent Klaus nie udzielił wywiadu sieci ABC, gdyż nie zgodził się na przejście przez bramkę kontroli bezpieczeństwa przy wejściu do gmachu parlamentu w Canberze, gdzie znajduje się studio telewizji ABC.

Zobacz także: Klaus będzie w Australii podważał globciep.

Źródło: www.theaustralian.com.au, www.theaustralian.com.au
Opracował: Piotr Kadaj

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz