wtorek, 19 lipca 2011

Czyżby jednak partia rządząca chociaż raz zainteresowała się interesem Polski?

Polski rząd uważa, że próby zablokowania poszukiwań gazu łupkowego i ich wydobycia jest sprzeczne z "długofalowym interesem UE". Tak wynika z listu, który do eurodeputowanego Jacka Saryusza-Wolskiego przesłał p. Mikołaj Budzianowski, wiceminister skarbu - podaje "Rzeczpospolita".

Jak pisze dziennik, list dowodzi, że rząd zdaje sobie sprawę z problemu, jakim może być ewentualne przyjęcie przez Unioparlament rezolucji wzywającej UE do wstrzymania poszukiwań i wydobycia gazu łupkowego. Tym bardziej, że kilka dni temu europosłowie dostali raport o szkodliwości tych prac. "Rz", powołując się na wypowiedzi polskich eurodeputowanych podkreśla, że w Brukseli zaczyna się "walka o łupki".

Źródło: rp.pl
Opracował: G.K.
------------------------------------------------------
Otóż NIE! Jak można wyżej przeczytać ,chodzi oczywiście o długofalowy interes UE. No bo kto by śmiał podejrzewać obecnie rządzących politykierów o robienie tego za co pobierają pensję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz