piątek, 29 lipca 2011

Przygotowania do wprowadzenia stanu wojennego trwają.

Polskie instytucje są uzbrojone po zęby, a rząd chce dać prawo do noszenia paralizatorów kolejnym służbom - pisze "Gazeta Prawna".

"GP" wylicza, że prawo do noszenia broni mają dziś 23 formacje, w tym kontrola skarbowa i celnicy. Jeszcze więcej osób może posługiwać się paralizatorami elektrycznymi o mocy powyżej 10 megaamperów. To m.in. 100 tys. policjantów, 240 tys. ochroniarzy, 10 tys. strażników miejskich, 15 tys. pograniczników i 15 tys. strażników więziennych. Do nich dołączy - jak wynika z założeń do ustawy o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej - 8 tys. przedstawicieli kolejnych służb. Strażnicy leśni, straż rybacka i łowiecka, inspektorzy transportu drogowego i Straż Ochrony Kolei - podkreśla dziennik.

Źródło: prawo.gazetaprawna.pl
Opracował: G.K.

3 komentarze:

  1. Ochroniarzy z tej listy bym wykluczyła,w tej branży roi się od bardzo przypadkowych ludzi co gotowi zrobić krzywdę przez "omyłkę"każdemu,sobie też reszta może mieć.Paralizator jest jednak mniej groźny niż broń palna,ale w sumie znając polskie prawodawstwo z jednej strony dadzą broń do ręki a z drugiej powymyślają takie przepisy że ci uprawnieni będą bali się ich użyć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety nie. Zwiększanie służbom mundurowym uprawnień jest dobre ,ale w pewnych granicach i tylko niektórym. Taka straż miejska to wylęgarnia patologii w ostatnich latach ,a uprawnienia dostali niedawno ponoć większe niż policja w niektórych sprawach. Najgorsze w całej sprawie jest to ,że ktoś kupił sprzęt dla Policji który jest w Polsce nielegalny ,zapewne chodziło o zmarnowanie pieniędzy podatników za odpowiednio wysoką łapówkę ,a teraz jak już ten sprzęt jest to chcą go zalegalizować. No i smutne jest to ,że są poważne podejrzenia ,że Tusk jak Putin układa się z mafią i mam nieodparte wrażenie ,że chce być drugim Putinem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tusk nie ma jaj by być drugim Putinem jak 99% "polskich" polityków.Bliżej mu do Jelcyna.Co do straży miejskiej w moim mieście chodzą parami jeden policjant,jeden strażnik czyli jest równowaga a patologię to widzę na co dzień zataczającą się po przepiciu,i bandy wyjątkowo chamowatej,niewychowywanej młodzieży takiej samej jak ich rodzice niestety.Może w twoim mieście ludzie mają więcej kultury(czego ci życzę)ale u mnie nie ma tak różowo..

    OdpowiedzUsuń