W tegorocznym budżecie rząd zaplanował aż 1,5 mld zł wpływów z mandatów. Jednak jak pisze gazeta, wygląda na to, że "Zakład fotograficzny Jacka Rostowskiego” - jak złośliwie określają fotoradary kierowcy - nie wykona planu. Tak samo jak w ub. roku, gdy z mandatów do kasy wpadło mniej niż 10% z zaplanowanych 1,2 mld zł.
Z danych uzyskanych przez dziennik wynika, że w I kw. 2013 r. wpływy z mandatów fotoradarowych wyniosły 22,4 mln zł. Nie zagraża to budżetowi państwa, bo wpływy z mandatów to raptem 0,5% wszystkich zaplanowanych na ten rok dochodów - podkreśla gazeta.
Źródło: wyborcza.pl
Opracował: G.K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz