środa, 8 maja 2013

# Powraca najsławniejszy Polak gier wideo!

William "B.J." Blazkowicz to protagonista legendarnej serii strzelanek "Wolfenstein". Ten syn polskich imigrantów stał się żołnierzem ,który "wystrzelił pierwszy nabój w historii gatunku FPS" (first-person-shooter) bowiem to właśnie Wolfenstein dał początek tej gałęzi gier wideo. 
Gra Wolfenstein 3D i dodatki do niej wyczerpywały w zasadzie temat ,gdyż Blazkowicz zabijał w nich Hitlera (i to kilkakrotnie),jego przydupasów ,a o ile dobrze pamiętam w "Spear of Destiny" samego Szatana.
Serię reaktywowano lata później pod tytułem "Return to Castle Wolfenstein" co było o tyle mylące ,iż gra była raczej rebootem ,czyli podejściem do tematu od nowa niż kontynuacją "dziadka wszystkich strzelanek" (bo ojcem był Quake). Nasz bohater z niebieskookiego blondyna który sam zniszczył III Rzeszę ,zmienił się w nieogolonego bruneta który stara się mieć swój skromny wkład w wojnę poprzez krzyżowanie najniebezpieczniejszych planów Hitlera i niszczenie niezwykłych dokonań nazistowskich naukowców na polu technologii i pogańskiej magii.
Późniejsze części fabularnie w zasadzie nie wprowadzały żadnych rewelacji ,aż do czasu gdy zapowiedziano grę Wolfenstein: The New Order która ma się dziać w latach....60'.
Otóż okazuje się iż mimo wysiłków naszego dzielnego "rodaka" naziści wygrali wojnę i opanowali Europę ,a swe technologie udoskonalili jeszcze bardziej tworząc maszyny wojenne o jakich do dzisiaj możemy jedynie fantazjować. Co ciekawe i być może znamienne twórcy postanowili przywrócić Blazkowiczowi jego pierwotny wygląd ,zarówno w kwestii facjaty jak i bardzo masywnej budowy ciała. Czyżby zanosiło się na makabryczną śmierć ulepszonego genetycznie ,magicznie i mechanicznie oszołoma z kwadratowym wąsem? A może to powrót do tamtej wersji świata w której Hitler jest już dawno niemiłym wspomnieniem ,szwabami dowodzi inny "firer" ,a Blazkowicz niewiele z jakiegoś powodu działał w międzyczasie? Na razie o produkcji wiadomo bardzo niewiele ,choć trailer z muzyką Hendrix'a (a właściwie Dylana) tworzy pewien surrealistyczny klimat ,to nie wiadomo ,czy będą rozwijane wątki polityczne ,hipisi ,prezydenci ,czy w związku z modą Blazkowicz będzie paradował w dzwonach ,a może w mundurze z czasów wojny wietnamskiej?

Jako ciekawostkę dodam ,iż w jednej z gier ,bodaj w Wolfenstein RPG ,nasz bohater pozbawia ręki i nogi pewnego potężnego demona który przysięga zemstę na jego potomku. Demon ten to nikt inny jak Cyberdemon (rękę i nogę zastąpił mechanicznymi protezami) ,czyli główny boss w równie legendarnej strzelance Doom ,a dziejącej się w przyszłości. Nie wiadomo jak się nazywa samotny żołnierz w części pierwszej ,ale fakt ,iż walczy on z Cyberdemonem sugeruje ,iż może być to Stan Blazkowicz ,pra pra prawnuk nadwiślańskiego twardziela. Występuje on na pewno jako jeden z bohaterów w Doom II RPG.
A oto i trailer "Nowego Porządku":
"THEY RE-WRITE HISTORY. BUT THEY FORGOT ABOUT ME."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz