Nieprawidłowa decyzja Izby Celnej spowodowała zamknięcie
dużej firmy autokarowej zajmującej się transportem pasażerów - informuje
"Rzeczpospolita".
Celnicy zarzucili właścicielowi firmy, że przerobił w autokarach
zbiorniki na paliwo i przemycał dodatkowe litry z Rosji. Zażądali
zapłacenia kary w wysokości ok. 1 mln zł.
W rezultacie działań celników właściciel firmy z Gołdapi (woj.
warmińsko-mazurskie) zwolnił wszystkich pracowników (w sezonie
zatrudniał 27 osób) i wyprzedał autokary.Teraz pracuje jako mechanik i
kierowca w innym przedsiębiorstwie transportowym.
Źródło: www.rp.pl
Opracował: TC
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz