W angielskim
Barnsley, w południowym Yorkshire skutki polityki multikulturowej
sprawiły, że zdecydowano o wprowadzeniu godziny policyjnej dla
nieletnich. Przez kolejne 6 miesięcy między 21:00, a 6 rano nikt poniżej
16 roku życia nie ma prawa poruszać się po mieście bez opieki
dorosłego. Zdecydowano także, że wraz z godziną policyjną obowiązywać
tam będzie zakaz zgromadzeń. Minimalne zgromadzenie to.. dwie osob.
Złapany
w mieście i po godzinie policyjnej nieletni będzie musiał wrócić do
domu z mundurowymi. Jeżeli odmówi, zostanie potraktowany jak przestępca.
Policja tłumaczy, że działają pod wpływem wielokrotnych skarg
sklepikarzy z centrum miasta. Oni najczęściej mają problemy z młodymi
chuliganami. Policja ze względu na polityczną poprawność nie podaje
jednak do wiadomości kim są najczęściej ci młodzi chuligani.
Organizacje
chroniące prawa człowieka na Wyspach widzą w godzinie policyjnej
całkowitą porażkę policji i niepotrzebne uciekanie się do brutalnych
metod, gdzie każdy młody człowiek to potencjalny przestępca.
źródło: aktyw14.net
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz