Dzieci
i dorośli spędzają prawie cały swój wolny czas przed telewizorem,
komputerem a ostatnio przed telefonem komórkowym. Możemy zauważyć całą
populację, która już znacząco straciła zdolność wyobraźni i
kreatywności. To wszystko staje się dziś trochę paradoksalne, gdyż
społeczeństwa liberalne mówią dziś o zachęcaniu każdego do
„indywidualności”. Pomimo tego rzekomego wyzwolenia, ludzie są mniej lub
bardziej niewolnikami tych samych wzorców zachowań. Myślę, że
najbardziej przerażające staje się to, iż nawet dzieci stają się
niewolnikami umysłowymi nowoczesnej technologii. Nie jest już
rzadkością, aby małe dzieci w wieku od 4 do 7 lat posiadały własny
komputer czy iPada. Wszystkie te nowinki technologiczne sprawiają
wrażenie wolności i dobrobytu, niestety stają się niezbędne do
funkcjonowania każdej jednostki. Nie potrafimy żyć bez nich. Z narzędzi
użytkowych stały się dla nas przedmiotami pożądania a wręcz
wyznacznikiem statusu społecznego. Te zachowania obserwują najmłodsi i
je powielają, w konsekwencji w niedalekiej przyszłości staną się
sybarytami- jak ich rodzice.
Z jednej strony, przesadna kontrola dzieci w trakcie zabaw przez
rodziców, nauczycieli w szkole powoduje, iż nie są one w konsekwencji
samodzielnie wymyśleć własnych kreatywnych zabaw - o przygodach nie
wspominając. Z drugiej strony, coraz więcej rodziców staje się duchowo
biernymi czy nawet nieobecnymi. Wplątani, przez dzisiejsze realia na
rynku pracy, w swoisty „wyścig szczurów” mają coraz mniej czasu dla
swoich pociech. Pędzą przez życie zapominając o tym, co jest naprawdę
ważne. Przez natłok obowiązków nie mają czasu na to by odwiedzić
najbliższą rodzinę lub wysłuchać swojego małego dziecka, które chce im
cos przekazać. Opowiedzieć o ich „małym Świecie”.
Musimy się zatrzymać w tym chorym pędzie życia i przemyśleć
dotychczasowe postępowanie. Należy poważnie się nad nim zastanowić i
spróbować cos zmienić, nie tylko dla nas, ale w szczególności dla
dzieci. Odejdźmy, choć przez weekend, od „zdobyczy cywilizacji” takich
jak telewizor czy komputer. Nauczmy się żyć bez tych „pożeraczy czasu”.
Dla starszego pokolenia pewnie szokujące jest życie młodszych,
przesycone wytworami materialnymi- dla naszego jest to już niestety
normalność. Ludzie stają się coraz bardziej zależni od technologii i
zapominają, jakie znaczenie mają kontakty międzyludzkie. Zazwyczaj
dzieci robią to, co ty robisz, a nie to, co mówisz, aby robiły. Wiele
dzieci nie wie jak zachowywać się w towarzystwie, jak komunikować się i
jak rozwiązywać konflikty.
Krokiem do mentalnego oczyszczenia, zarówno dla dorosłych jak i
dzieci byłoby obranie kierunku, w którym i jedni i drudzy czują się
dobrze, na łonie natury. Spędzając czas aktywnie, uprawiając sporty
dostosowane do możliwości. Dzieci w młodym wieku uczą się być fizycznie
pasywne, jest to ryzyko tworzenia niezdrowego społeczeństwa, co może być
trudne do przezwyciężenia w życiu dorosłym. Optymalny wzrost, budowa
siły i motoryki musi wiązać się z grami na świeżym powietrzu,
wspinaczką, skakaniem, bieganiem i zdzieraniem kolan. Najlepszy plac
zabaw dla dzieci to nie taki, który jest atestowany przez UE, ale taki,
który pozwoli na jego rozwój. Istnieją liczne raporty dotyczące
pozytywnego wpływu natury na psychiczne i fizyczne zdrowie człowieka.
Nasze niezdrowe i bezosobowe społeczeństwo w niedalekiej przyszłości
stanie się jeszcze bardziej jałowe. Dorastające dzieci nie mają dzisiaj
podstaw moralnych i ideologicznych, których potrzebują, aby sprostać
wyzwaniom w dorosłym życiu. Często nie mają innych autorytetów poza
nami. Na nas dorosłych spoczywa ogromna odpowiedzialność. Jako rodzice
mamy obowiązek i możliwość wypowiadania się oraz wskazywania drogi.
Wyłączcie komórki, telewizory i komputery, zabierzcie dzieci z domów na
łono natury, niech odkrywają z Wami zjawiska zachodzące w przyrodzie.
Niech odkrywają Świat na nowo!
Niedługo zawita u nas wiosna i mamy nadzieje, iż lasy, wsie, parki i
place zabaw będą pełne radosnych i nieco szalonych dzieci. Chcielibyśmy
także, aby coraz więcej dorosłych ludzi zatrzymało się czasem i
pomyślało nad tym, co jest naprawdę ważne w życiu. Wychowanie swoich
potomków zgodnie z ideą 14 słów, czy może ważniejsze jest otaczanie się
rzeczami materialnymi? Potrzeba trochę czasu, aby powrócić do zdrowego i
bardziej naturalnego stylu życia, wolnego- choć na chwilę- od zgiełku
cywilizacyjnego. Zróbmy wszystko, co w naszej mocy, aby budować
przyszłość naszych dzieci!
źródło: aktyw14.net
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz