sobota, 23 marca 2013

# Technologia przejmuje dzieci.

Dzieci i dorośli spędzają prawie cały swój wolny czas przed telewizorem, komputerem a ostatnio przed telefonem komórkowym. Możemy zauważyć całą populację, która już znacząco straciła zdolność wyobraźni i kreatywności. To wszystko staje się dziś trochę paradoksalne, gdyż społeczeństwa liberalne mówią dziś o zachęcaniu każdego do „indywidualności”. Pomimo tego rzekomego wyzwolenia, ludzie są mniej lub bardziej niewolnikami tych samych wzorców zachowań. Myślę, że najbardziej przerażające staje się to, iż nawet dzieci stają się niewolnikami umysłowymi nowoczesnej technologii. Nie jest już rzadkością, aby małe dzieci w wieku od 4 do 7 lat posiadały własny komputer czy iPada. Wszystkie te nowinki technologiczne sprawiają wrażenie wolności i dobrobytu, niestety stają się niezbędne do funkcjonowania każdej jednostki. Nie potrafimy żyć bez nich.  Z narzędzi użytkowych stały się dla nas przedmiotami pożądania a wręcz wyznacznikiem statusu społecznego. Te zachowania obserwują najmłodsi i je powielają, w konsekwencji w niedalekiej przyszłości staną się sybarytami- jak ich rodzice.

Z jednej strony, przesadna kontrola dzieci w trakcie zabaw przez rodziców, nauczycieli w szkole powoduje, iż nie są one w konsekwencji samodzielnie wymyśleć własnych kreatywnych zabaw - o przygodach nie wspominając. Z drugiej strony, coraz więcej rodziców staje się duchowo biernymi czy nawet nieobecnymi. Wplątani, przez dzisiejsze realia na rynku pracy, w swoisty „wyścig szczurów” mają coraz mniej czasu dla swoich pociech. Pędzą przez życie zapominając o tym, co jest naprawdę ważne. Przez natłok obowiązków nie mają czasu na to by odwiedzić najbliższą rodzinę lub wysłuchać swojego małego dziecka, które chce im cos przekazać. Opowiedzieć o ich „małym Świecie”.

Musimy się zatrzymać w tym chorym pędzie życia i przemyśleć dotychczasowe postępowanie. Należy poważnie się nad nim zastanowić i spróbować cos zmienić, nie tylko dla nas, ale w szczególności dla dzieci. Odejdźmy, choć przez weekend, od „zdobyczy cywilizacji” takich jak telewizor czy komputer. Nauczmy się żyć bez tych „pożeraczy czasu”. Dla starszego pokolenia pewnie szokujące jest życie młodszych, przesycone wytworami materialnymi- dla naszego jest to już niestety normalność. Ludzie stają się coraz bardziej zależni od technologii i zapominają, jakie znaczenie mają kontakty międzyludzkie. Zazwyczaj dzieci robią to, co ty robisz, a nie to, co mówisz, aby robiły. Wiele dzieci nie wie jak zachowywać się w towarzystwie, jak komunikować się i jak rozwiązywać konflikty.

Krokiem do mentalnego oczyszczenia, zarówno dla dorosłych jak i dzieci byłoby obranie kierunku, w którym i jedni i drudzy czują się dobrze, na łonie natury. Spędzając czas aktywnie, uprawiając sporty dostosowane do możliwości. Dzieci w młodym wieku uczą się być fizycznie pasywne, jest to ryzyko tworzenia niezdrowego społeczeństwa, co może być trudne do przezwyciężenia w życiu dorosłym. Optymalny wzrost, budowa siły i motoryki musi wiązać się z grami na świeżym powietrzu, wspinaczką, skakaniem, bieganiem i zdzieraniem kolan. Najlepszy plac zabaw dla dzieci to nie taki, który jest atestowany przez UE, ale taki, który pozwoli na jego rozwój. Istnieją liczne raporty dotyczące pozytywnego wpływu natury na psychiczne i fizyczne zdrowie człowieka.

Nasze niezdrowe i bezosobowe społeczeństwo w niedalekiej przyszłości stanie się jeszcze bardziej jałowe. Dorastające dzieci nie mają dzisiaj podstaw moralnych i ideologicznych, których potrzebują, aby sprostać wyzwaniom w dorosłym życiu. Często nie mają innych autorytetów poza nami.  Na nas dorosłych spoczywa ogromna odpowiedzialność. Jako rodzice mamy obowiązek i możliwość wypowiadania się oraz wskazywania drogi. Wyłączcie komórki, telewizory i komputery, zabierzcie dzieci z domów na łono natury, niech odkrywają z Wami zjawiska zachodzące w przyrodzie. Niech odkrywają Świat na nowo!

Niedługo zawita u nas wiosna i mamy nadzieje, iż lasy, wsie, parki i place zabaw będą pełne radosnych i nieco szalonych dzieci. Chcielibyśmy także, aby coraz więcej dorosłych ludzi zatrzymało się czasem i pomyślało nad tym, co jest naprawdę ważne w życiu. Wychowanie swoich potomków zgodnie z ideą 14 słów, czy może ważniejsze jest otaczanie się rzeczami materialnymi? Potrzeba trochę czasu, aby powrócić do zdrowego i bardziej naturalnego stylu życia, wolnego- choć na chwilę- od zgiełku cywilizacyjnego. Zróbmy wszystko, co w naszej mocy, aby budować przyszłość naszych dzieci!
źródło: aktyw14.net

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz