„Polskie”
władze nie ustają w wysiłkach, aby Polska utonęła w dekadencji zachodu.
Jak donosi „Rzeczpospolita” rząd tym razem szykuje nowe przepisy, które
zliberalizują obecne zasady nadawania imion. Rodzice będą mogli nadawać
dzieciom imiona zdrobniałe i bezpłciowe.
Obowiązujące dzisiaj prawo o aktach stanu cywilnego zakazuje nadawania dziecku imienia, które nie pozwala
na łatwe odróżnienie płci jak np. Fifi,
czy Angel, choć takie imiona pojawiają się w Polsce coraz częściej. Rząd
chce to zmienić, bo - jak tłumaczy w rozmowie z "Rz" Małgorzata
Piotrak, dyrektor Departamentu Spraw Obywatelskich MSW, zwiększa się
liczba małżeństw z cudzoziemcami, a także pojawiają się imiona
niespolszczone, które nie dają pewności co do płci. Ponadto, to także
konsekwencja liberalnego poglądu, że wybór imienia powinien w większym
stopniu zależeć od decyzji samych rodziców.
Z informacji "Rz" wynika, że zmiany mogą wejść w życie w przyszłym roku.
źródło: aktyw14.net
Jakby już w Polsce nie było wysypu idiotycznych imion... np.gdzie nie spojrzę to jakiś Kubuś..nawet jak ten ma o.20-30lat...a że nie spolszczone to nawet lepiej taki Brian brzmi nieporównywalnie lepiej niż np.Brajan...
OdpowiedzUsuń