To, że mnie nazywają antysemitą, nietolerancyjnym zwyrodnialcem, homofobem, rasistą i w ogóle politycznie niepoprawną i społecznie wrogo nastawioną kanalią, to dobrze wiem a i wam moi drodzy czytelnicy jest to też wiadome.
Zatem nie będę nawet tego komentował, ale chcę jeszcze raz poruszyć temat rasizmu, jako że jest on bardzo źle zrozumiały a szczególnie w takich społecznościach jak polskie, które to jeszcze nie zetknęły się bezpośrednio z dużymi wielorasowymi zgrupowaniami. Jeśli sprawy będą się nadał w ten sam sposób poruszały, to te masy kryminogennych elementów, co dziś opanowały obskurne bazary, wkrótce opanują nasze ulice a wtedy będzie za późno na rozważania.
Aby lepiej naświetlić kolejny aspekt tego problemu przeniosę się ponownie na tereny gdzie ten konflikt rasowy jest bardziej widoczny.
W dzisiejszym świecie mistrzowie propagandy zarzucają nas masą różnych statystyk, które to rzadko odzwierciedlają realna rzeczywistość, są jedynie masą numerów, które mają za zadanie opowiedzieć nam jakąś historię i uczynić, że uwierzymy w nią z wybałuszonymi ślepiami.
Pozwólcie mi, że opowiem wam kilka rzeczywistych historii popartych rzeczywistymi numerami.
Są to historie i numery, które każdy biały człowiek mieszkający na tej ziemi powinien znać i oczywiście coś z nimi zrobić.
Ponieważ kontrolowane przez Syjonistów media nie chcą żebyście cokolwiek o tym wiedzieli, to zapewne nie wiecie, że od 2004 r. do dnia dzisiejszego czarni mieszkańcy USA zgwałcili blisko 100.000 (Sto tysięcy) Białych kobiet, co daje oszałamiający numer 20.000 (Dwadzieścia tysięcy) zgwałconych Białych kobiet (przez czarnych) na rok!!!
Inaczej mówiąc w samym USA jedna Biała kobieta jest gwałcona przez czarnego mniej więcej co pół godziny!!! Nie do wiary? Sprawdźcie kryminalne statystyki FBI a zobaczycie, że nie kłamię.
Biorąc pod uwagę te numery, to Białe kobiety są praktycznie gwałcone bezustannie przez czarnych mieszkańców USA.
Podczas tego samego okresu statystyki te nie podają żadnego gwałtu dokonanego przez Białego mężczyznę na czarnej kobiecie. W związku z tym, że czarni gwałcą tam też nagminnie czarne kobiety to znaczy, że murzyni w USA dokonują znaczną większość gwałtów w tamtym kraju, lecz gwałty na Białych kobietach są prawdziwym fenomenem. Jeśli mi nie wierzycie to sami sprawdźcie statystyki więzień amerykańskich i raporty FBI.
Na nieszczęście ci, którzy chcą żyć w tej wyimaginowanej bajecznej krainie wielokulturowości i wielorasowości, zignorują te cyfry i dalej będą śnić na jawie.
Trzy lata temu, trzech białych studentów z uniwersytetu Duke zostało oskarżonych o gwałt na czarnej kobiecie. ( http://en.wikipedia.org/wiki/2006_Duke_University_lacrosse_case ).
Oczywiście syjonistyczne media rozdmuchały tę sprawę i z góry uznały tych trzech niewinnych młodzieńców za winnych tzw. „Hate Crime” ( Przestępstwa opartego na nienawiści).
W końcu historia tej czarnej prostytutki okazała się jedną wielką fałszywą bajką, ale ci młodzieńcy przeszli przez piekło i prze długi czas byli traktowani jak kryminaliści i musieli udowodnić swoją niewinność.
Dlaczego traktowano ich z góry za winnych? Ano jedynie dlatego, że byli oni Białymi oskarżonymi przez czarną prostytutkę.
Dzisiaj nienawiść wobec Białego człowieka jest jak najbardziej politycznie poprawna.
Większość tych gwałtów ma miejsce w szkolnych internatach. Wiele ofiar (białych kobiet) zbytnio się tego faktu wstydzi, aby donieść organom ścigania o tym przestępstwie.
Te, które zgłosiły o dokonanych na nich gwałtach, ogólnie stwierdzają, że środowisko wywierało na nie wielki nacisk, aby zaakceptowały randki z czarnymi.
Ogólnie jest to wiadome (choć nie każdy to zauważa), że szefowie żydowskich mediów od lat prowadzą krucjatę na rzecz międzyrasowego współżycia seksualnego.
Gdy MTV (Telewizja Muzyczna) została stworzona przez Sumner’a Redston’a ( w metryce urodzenia Murray Rothstein) przedstawiała ona głownie wideodyski muzyki rokowej. Z czasem dodano tam Gangsta Rap (Gangsterski Rap). Ta kontrowersyjna i kwestionowana „forma muzyczna” bardzo silnie poniżała zarówno czarne jak i białe kobiety.
Zaraz potem dodano do programu „Randki”, w których czarni raperzy wybierali sobie młode dziewczyny, głownie białe, jako że dla nich spotykanie się z czarną kobietą było poniżające. W swoich wypowiedziach ci „wielcy artyści” rzadko kiedy wyrażali się o nich inaczej niż Bitches (Suki)
W innych programach telewizyjnych (np. Big Brother) pokazuje się grupy ludzi mieszkających pod jednym dachem. Ludzie ci, to mieszanka rasowa różnego rodzaju, różnych upodobań seksualnych i często bardzo skrajnych poglądów życiowych. W rezultacie (głównie młodzi) widzowie otrzymują następną dawkę mieszanki rasowej, homoseksualizmu, innych wypaczeń oraz więcej degeneracji.
Całkowicie opanowany przez syjonistów przemysł filmowy, również propaguje randki i małżeństwa wielorasowe.
W szkołach wielu nauczycieli też bardzo dobrze wypowiada się na temat mieszanek rasowych.
Inaczej mówiąc młode białe kobiety są atakowane na każdym froncie i zachęcane do włączenia się do tego „modnego” korowodu, w którym jest „cool” chodzić z czarnym.
Inaczej, ta biała kobieta, która odmawia randki z czarnym jest przedstawiana jako rasistka.
Jak widać z raportów w USA, zaakceptowanie przez białą kobietę randki z czarnym, ma bardzo często niezbyt miłe konsekwencje.
Te syjonistyczne media uwielbiają przedstawiać czarnych sportowców i „muzyków” jako wzorce i obiekty pożądania Białych kobiet.
Istnieją też programy w telewizji, które ten temat poruszają.
Niejaka Kendra Wilkinson, drobniutka blondyneczka z Playboy’a i była dziewczyna osiemdziesięciokilkuletniego pana Hefner’a (twórcy Playboy’a) prowadzi właśnie taki program.
Występuje ona tam ze swoim obecnym czarnym chłopakiem, piłkarzem NFL Hank’iem Baskett’em.
W tym programie nie wspomina się absolutnie o rasowych różnicach, tak jakby one w ogóle nie istniały.
Mimo, że pani Wilkinson nie jest zbyt bystra a jej program jest dosyć nudny to nadal jest utrzymywana na ekranie TV. Dlaczego zapytacie? Dlatego, że po prostu jest zdrajczynią rasową i to bardzo pasuje syjonistom.
Syjonistyczni właściciele stacji telewizyjnych dobrze wiedzą, że młodym Białym kobietom bardzo imponuje to, co robią „sławni” na ekranach TV i wcześniej lub później pójdą za przykładem Kendry W. i poszukają sobie niezbyt białego chłopaka.
W amerykańskich więzieniach gwałty czarnych więźniów na innych czarnych więźniach są na porządku dziennym, a zatem rozsiewanie AIDS idzie w parze. Ci zarażeni kryminaliści po wyjściu na wolność z wielką przyjemnością przekazują tę zarazę zgwałconym białym kobietom.
Krótko mówiąc, gwałt jest dużym elementem „kultury” czarnych mieszkańców Ameryki.
Oczywiście, co poniektórzy apologiści stwierdzą tu, że należy się spodziewać tego typu zachowania wśród czarnych mężczyzn. Przecież ci czarni mężczyźni byli brutalnie kastrowani jako niewolnicy i po prostu chcą teraz w pewnym stopniu się odwdzięczyć gwałcąc i kontrolując Białe kobiety.
Jest to oczywiście bzdura, bo dzisiejsi czarni gwałciciele nigdy nie byli niewolnikami. Niewolnictwo jest używane jako wymówka każdej kryminalnej działalności dzisiejszych czarnych mieszkańców Ameryki. Podobnie zresztą jak holokaust jest dziś tarczą ochronną dla wszystkich zbrodni syjonistów.
Zmieńmy teraz kontynent i zobaczmy jak się mają rzeczy w Afryce, tam gdzie czarna kultura świeci przykładem.
Jak wiemy kolonializm w Afryce już dawno nie istnieje i państwa afrykańskie są zarządzane przez rdzennych mieszkańców. Cóż oni tam takiego dobrego uczynili podczas tych swoich własnych rządów. Ano niewiele. Według wszystkich raportów w całej Afryce panuje nadal prymitywny i dziki „ład”, taki jak przed kolonializmem tylko, że jeszcze brutalniejszy.
W numerze The Guardian z 29 czerwca 2009r. , w artykule D. Smith’a czytamy, że:
Jeden na czterech mieszkańców RPA przyznaje się do popełnienia gwałtu. Trzech z czterech gwałcicieli rozpoczęli swą „szlachetną” działalność będąc nastolatkami. Jeden z dwudziestu czarnych mieszkańców RPA przyznaje, że dokonał gwałtu na kobiecie lub dziewczynce w ubiegłym roku.
RPA jest dziś „królestwem” gwałtu i zarażeń AIDS-em. Na dodatek wierzenia lokalnych dzikusów twierdzą, że stosunek z dziewicą leczy z AIDS-a, tak więc masowe gwałty na dziewczynkach są na porządku dziennym.
Nie tylko w RPA, lecz w całej Afryce gwałt jest wszechobecną praktyką, zarówno na kobietach jak na mężczyznach. Raporty ONZ ukazują, że gwałty na mężczyznach wzrosły dramatycznie w Afryce w ostatnich latach.
W plemiennych wojnach gwałt na mężczyznach ma za zadanie poniżyć członka innego plemienia. Często synowie są zmuszani do publicznego gwałtu na własnych matkach a mężowie muszą oglądać zbiorowe gwałty żołdaków na ich żonach i córkach.
Po tej „zabawie” mężczyźni są z reguły ćwiartowani maczetami a kobiety rodzą dzieci dziewięć miesięcy później, często topiąc te niemowlęta i następnie popełniając samobójstwo.
Cóż za kontynent, cóż za kultura!!!
Mówiąc krótko, skrajna przemoc leży głęboko w czarnej kulturze, bez względu na to czy byli oni niewolnikami białego człowieka czy nie.
Tu należy zadać pytanie: Dlaczego skrajna przemoc jest tak głęboko zakorzeniona w kulturze czarnego człowieka?
Po pierwsze, jest to już dawno przez naukowców udowodnione, że u ludzi występuje mocna współzależność pomiędzy przemocą a niskim poziomem inteligencji. Po prostu ludziom o niskiej inteligencji brakuje alternatywy na przemoc, gdy znajdują się oni pod naciskiem frustracji.
Trudno im też jest kontrolować opóźnienie reakcji na wszelkie źródła złości.
Wszystkie badania poziomu inteligencji ( w dzisiejszych czasach praktycznie zakazane dla celów statystyki) wykazują, że przeciętny biały człowiek jest dużo inteligentniejszy niż czarny.
Jedynie na podstawie tychże badań, nie jest tu niespodzianką, że przeciętny czarny człowiek jest bardziej agresywny niż biały.
Nauka również ukazuje ścisłą zależność pomiędzy wielkością ludzkiego mózgu i inteligencją.
Testy za pomocą magnetycznego rezonansu ukazują, że mózg przeciętnego białego człowieka jest większy niż przeciętnego czarnego człowieka.
Jako że przeciętność nie jest idealnym wskaźnikiem, to oczywiście zdarzają się czarni ludzie bardziej inteligentni niż niektórzy biali, ale jest to rzadkością.
Te i inne czynniki jasno ukazują, dlaczego czarni ludzie są bardziej skłonni do dokonywania przestępstw i dlaczego ogólna przemoc i gwałt jest nieodłączną częścią ich kultury.
Ta skłonność do przestępstw wśród czarnych ludzi nie jest uwarunkowana (jak to przedstawiają syjonistyczne media) społecznymi, politycznymi lub ekonomicznymi czynnikami. Jest ona bezpośrednim rezultatem ewolucji i genetycznego ukształtowania tej rasy.
Białe kobiety i ogólnie biała ludzka rasa nic dobrego nie uzyska poprzez mieszanie się z osobnikami rasy czarnej. Potomstwo z takiej mieszanki uzyska jedynie poziom inteligencji i popędu płciowego gdzieś pomiędzy dzisiejszym poziomem białego i czarnego człowieka.
Oznaczałoby to poważny krok wstecz dla białego człowieka i w końcu dla zachodniej cywilizacji.
Oczywiście Syjoniści bardzo dobrze zdają sobie z tego sprawę i dlatego tak mocno naciskają (przy użyciu wszystkich kontrolowanych przez nich mediów) na „ściemnianie” białej ludzkiej rasy.
Czym bardziej biali ludzie będą zdegenerowani tym łatwiej będzie Syjonistom ich kontrolować.
Głównym powodem, dla którego Żydzi prowadzą tę „krucjatę” jest to, że widzą oni w nas, (rasowo świadomych białych ludziach) poważne zagrożenie.
Według nich, tylko oni mają prawo być rasowo świadomi i tylko oni mają prawo do kultywowania swoich rasowo czystych genów, wewnątrz tej sztucznej i zamkniętej struktury państwowej zwanej Izraelem.
Nie ma innego miejsca na świecie gdzie skrajny rasizm i apartheid jest tak mocno postawiony i bezkarny!!!.
Gdy jakakolwiek grupa białych ludzi próbuje walczyć o prawo bycia po prostu sobą, natychmiast jest ona atakowana przez żydowskie media i ogólnie traktowana przez tzw. opinię publiczną jako rasiści, ksenofobi, homofobi no i oczywiście antysemici.
Oczywiście to, co tu opisałem nie jest niczym nowym i każdy rozsądny biały człowiek wie (nie każdy przyznaje to otwarcie), że czarni i mulaci są głównym generatorem przestępstw, bez względu na to czy żyją w Ameryce, Europie czy Afryce.
Mimo tego 20.000 Białych kobiet pada corocznie ofiarą czarnych kryminalistów i to tylko w USA.
Gdzie są te wspaniałe feministki, aby stanąć w obronie tych gwałconych kobiet? Ano nigdzie. One nie są zainteresowane obroną tych kobiet.
Czy ktoś się ze mną zgadza czy nie, faktem jest, że w dzisiejszych czasach istnieje jawna wojna przeciw Białym kobietom i w rezultacie przeciw całej Białej ludzkiej rasie, no a feministki są żołnierzykami w szeregach tej syjonistycznej i wrogiej nam armii.
Mimo tego, że syjoniści i czarni są głównym motorem tej wojny, to są jeszcze inne grupy odpowiedzialne za te zniszczenia dokonywane na naszej rasie.
Jedną z nich to biali rodzice, którzy nie poświęcają wystarczającej ilości czasu na wychowanie swoich córek i na przedstawianie im zagrożenia, jakie z sobą niesie wielorasowość i wielokulturowość.
Brak takiego zachowania ze strony białych rodziców czyni ich córki łatwym łupem dla czarnych i syjonistycznych drapieżników.
Drugą grupą są nauczyciele i profesorowie uniwersytetów, którzy wpajają młodym białym ludziom to, że nie istnieje coś takiego jak różnice rasowe, a myślenie, że jednak istnieje jest skrajnym złem, pozbawiając ich naturalnej broni przeciwko krzyżówkom rasowym.
Następną grupą są nasi kochani politycy, oślepieni polityczną poprawnością czynią wszystko, co im syjonistyczni szefowie nakazują, zatem tworzenie praw mających na celu zwalczanie w zarodku jakiejkolwiek działalności na rzecz obrony narodu i rasy jest zwykłą formalnością.
No i według mnie grupę, którą należy winić najbardziej są niestety biali mężczyźni, którzy widzą białe kobiety gwałcone i poniżane przez kolorowych kryminalistów a nic z tym nie robią.
Ci apatyczni tchórze, którzy odmawiają czynnej obrony swoich matek, sióstr, córek i wnuczek powinni być przez nas najbardziej pogardzani i traktowani jako rasowi zdrajcy w wojnie przeciw białym kobietom i ogólnie białej rasie.
Jeśli jesteś rodzicem, dla którego ważny jest byt twoich białych dzieci, dbaj o to, co one dziś oglądają w telewizji, co czytają, co oglądają na Internecie itp. Itd.
Zwracaj bacznie uwagę, jakie ideały wpaja im się do głowy w szkołach. Ostrzegaj ich o niebezpieczeństwie skundlenia rasowego i tzw. wielokulturowości.
Być może problem ten jeszcze nie jest tak poważny w Polsce, ale zapewniam was, że zbliża się on wielkimi krokami.
Nie dajcie się uśpić syjonistycznej propagandzie, bo obudzicie się z ręką w nocniku!
Jeśli macie córkę, ostrzeżenie jej przed tym niebezpieczeństwem może oszczędzić jej życie.
Pamiętajcie, że krzyżowanie rasowe jest ludobójstwem!
Żbik.
_________________
źródło: Wierni Polsce
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz