środa, 25 lipca 2012

# Kliamtyczne kłamstwo tusku.

Prof. Jan Szyszko, były minister środowiska z PiS-u, skierował list otwarty do premiera Donalda Tuska, w którym zarzucił mu indolencję i kłamstwo. Oskarżył też premiera o działanie wbrew interesom Polski, przez podpisanie skrajnie niekorzystnego dla naszej gospodarki unijnego pakietu klimatyczno-energetycznego.

Wbrew słowom rzecznika rządu Pawła Grasia premierowi Tuskowi zdarza się kłamać. Przed miesiącem, podczas sejmowej debaty nad wnioskiem PiS-u o przeprowadzenie referendum w sprawie renegocjacji pakietu klimatyczno-energetycznego, premier Tusk w ostrych słowach skrytykował autorów wniosku i tłumaczył, że niekorzystne dla Polski zapisy pakietu wynegocjował rząd PiS-u oraz śp. prezydent Lech Kaczyński. – Mój rząd w poprzedniej kadencji musiał miesią-cami, organizując gigantyczną akcję dyplomatyczną, niwelować fatalne dla Polski skutki umowy, jaką zawarł prezydent Lech Kaczyński w porozumieniu z premierem Jarosławem Kaczyńskim – mówił Tusk.

Prof. Szyszko, który jest autorem wniosku o przeprowadzenie referendum, nie mógł odpowiedzieć na te zarzuty, ponieważ prowadząca obrady marszałek Sejmu Ewa Kopacz wyłączyła mu mikrofon. Dlatego opublikował list otwarty, w którym udowadnia, że szef polskiego rządu mija się z prawdą lub przynajmniej nie wie, o czym mówi.

Kłamstwem lub indolencją jest bowiem obarczanie nieżyjącego prezydenta odpowiedzialnością za wynegocjowanie zabójczego dla naszej gospodarki zobowiązania, że do 2020 r. Polska zredukuje emisję CO2 o 20 proc. – Prezydent Kaczyński zgadzał się na redukcję emisji o 20 proc. w stosunku do 1989 r., bo to niczym Polsce nie groziło. Od tego czasu obniżyliśmy emisję o 32 proc., więc już w momencie podpisania dokumentu spełnialibyśmy jego warunki – tłumaczy były minister środowiska.

Premier Tusk zgodził się, aby redukcję emisji liczyć od 2005 r. – Teraz musimy zredukować emisję dwutlenku węgla aż o 52 proc. – mówi eurodeputowany Zbigniew Kuźmiuk.

Według analiz polskiego przemysłu wypełnienie podpisanych przez Donalda Tuska zobowiązań będzie bardzo kosztowne, spowoduje radykalny wzrost cen energii i kosztów produkcji, a w efekcie bankructwa i wzrost bezrobocia. – Pakiet klimatyczno-energetyczny to zniszczenie polskiego bezpieczeństwa energetycznego i uzależnianie polskiej gospodarki od zewnętrznych dostaw energii oraz obcych technologiiostrzega prof. Szyszko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz