Obecnie znajduję się w Belgii ,ale za kilka dni powinienem mieć własny internet więc będę mógł zaktywizować bloga. W międzyczasie postaram się przygotować nowy felieton na temat książek o Tarzanie ,gdyż okazały się być czymś zupełnie innym niż się spodziewałem. Jeżeli uważacie ,że książki o Conanie są nacechowane supremacjonizmem to nie wiecie nic o Tarzanie.
Do zobaczenia niebawem!
Sława!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz