środa, 1 kwietnia 2015

UWAGA!!! ZAMACHU W SMOLEŃSKU DOKONAŁO FSB!!!

Oto wywiad z niemieckim dziennikarzem śledzczym który posiada informatorów w niemieckich służbach specjalnych. Film jest oznaczony jako prywatny co oznacza ,że może go zobaczyć jedynie osoba posiadająca bezpośredni link. 
Postanowiłem go upublicznić ze względu na wagę podanych w nim informacji. 
Jurgen Roth pokazuje w nim przez chwilę tajny dokument z którego autorom udało się odczytać ,iż zamachu w Smoleńsku dokonał oddział FSB przy użyciu materiałów wybuchowych. Jak zwykle Sikorski mówił prawdę kiedy jeszcze nie wiedział co ma mówić. Zdziwiło mnie jedynie ,że to jednak Rosyjskie ,a nie Polskie służby dokonały zamachu.
Proszę o kopiowanie na swój komputer i upowszechnianie tego film. Niedługo wyjdzie książka na ten temat autorstwa Rotha.

poniedziałek, 30 marca 2015

# Bezpieczeństwo Twoich danych w internecie jest dla nich zagrożeniem.

Szyfrowanie danych jest obecnie jednym z największych zagrożeń bezpieczeństwa. Przynajmniej takie można odnieść wrażenie słuchając niedawnych wypowiedzi organów ścigania. Do chóru przeciwników szyfrowania, który rozbrzmiał jakiś czas temu w USA, dołączył teraz szef Europolu.
Jedną z logicznych konsekwencji ujawnienia inwigilacyjnych praktyk NSA i jego sojuszników, jest wzrost zainteresowania technikami, które mogą utrudnić masowe zbieranie danych użytkowników. Najbardziej oczywistą z nich jest szyfrowanie, które najwyraźniej bardzo nie podoba się rządowym agencjom – przeciw tego typu praktykom wyrażał się już szef FBI, prokurator generalny USA czy premier Wielkiej Brytanii David Cameron. Do przeciwników stosowania szyfrowania dołączył niedawno także Rob Wainwright, szef Europolu.
Według niego szyfrowanie danych coraz bardziej utrudnia walkę z organizacjami terrorystycznymi, a firmy technologiczne powinny poważnie zastanowić się nad tym, jak produkowane ich narzędzia wpływają na pracę organów ścigania.
„Stopniowo staje się to najprawdopodobniej największym problemem dla policji i służb bezpieczeństwa walczących z zagrożeniem terrorystycznym. [Szyfrowanie] zmieniło naturę pracy antyterrorystycznej z takiej, która polegała na bacznym monitorowaniu komunikacji, na taką, która już na to nie pozwala,” stwierdził Wainwright w wywiadzie dla BBC.
Problem w tym, że szyfrowanie samo w sobie nie jest niczym złym, a często jest niezbędne, aby chronić dane użytkowników przed przestępcami. Poza tym w świetle tego, czego dowiedzieliśmy się o działalności NSA, dla niektórych służb poszanowanie naszej prywatności jest pustym pojęciem, nic więc dziwnego, że ludzie starają się ją chronić samemu. Wainwright co prawda zauważył, że służby specjalne są tu trochę winne i powinny odbudować zaufanie społeczne, ale nie przeszkadza mu to twierdzić, że obecnie istniejące regulacje powinny zostać zmienione w taki sposób, by agencje rządowe mogły monitorować szyfrowaną komunikację.
Tylko czekać, aż któryś z decydentów stwierdzi na poważnie, że „przecież uczciwi ludzie nie mają nic do ukrycia”.
Zdjęcie: Flickr/roryrory

źródło:  giznet.pl

# Lista haseł na wikipedii edytowanych przez rząd tuska/kopacz.

http://www.wykop.pl/ramka/2470913/edycje-wikipedii-z-adresow-ip-polskiej-administracji-publicznej/
Bardzo ciekawy dobór tematów.

sobota, 28 marca 2015

# Za naszego życia ludzie zaczną widzieć w ciemności?

Chcielibyście mieć moce superbohaterów? Niedługo będzie to możliwe! Wszystko dzięki grupie zapaleńców z grupy Science for the Masses - informuje serwis discovery.com.
Grupa naukowców z Kalifornii opublikowała dokument, w którym udowadnia, że człowiek może widzieć w ciemnościach. Podstawowym składnikiem roztworu, aplikowanego do gałek ocznych, jest chlorofil miedzi sodu (Ce6), spotykany u niektórych ryb głębinowych. W medycynie jest on stosowany m.in. jako metoda leczenia nowotworów.
Tester Gabriel Licina mówił, że efekt widzenia w ciemności utrzymywał się przez kilka godzin. W tym czasie jego koledzy robili pomiary. Okazało się, że Licina widział przedmioty, ludzi i symbole oddalone nawet o 50 metrów.
Po wstępnych sukcesach badacze chcą rozwijać projekt. Jak sami zauważają, niewłaściwe użycie Ce6 może mieć negatywny wpływ na strukturę komórkową oka, dlatego potrzebne są dodatkowe testy.
(MM)

źródło:  wiadomosci.onet.pl

poniedziałek, 8 grudnia 2014

# "Najlepiej być kamieniem" - Cioran ,Nietzsche ,Zen.

  
 Istnieje starodawne podanie - pisze F.Nietzsche w Narodzinach Tragedii - że król Midas długo udaniał się po lasach za mądrym Sylenem, towarzyszem Dionizosa, i nie mógł go schwytać. Kiedy wreszcie Sylen wpadł w ręce Midasa, ten spytał go, co uważa za najlepsze i najważniejsze dla człowieka. Demon milczał długo i nieporuszenie; na koniec, przynaglany przez króla, wybuchnął gromkim śmiechem i rzekł: "Nieszczęsne, efemeryczne stworzenie, czemu zmuszasz mnie do oznajmienia ci czegoś czego bodajbyś raczej nie usłyszał? To co najlepsze, jest dla ciebie zupełnie nieosiągalne - a jest tym nie narodzić się, w ogóle nie być, być niczym. A druga rzecz dla ciebie najpożądańsza - to rychło umrzeć".
    Tę przypowieść można by śmiało umieścić jako motto w każdej nieomal książce E.Ciorana. Owszem ,cała jego antropologia przesycona jest gorzką mądrością Sylena - mądrością, która zabija, paraliżuje, odbiera chęć do jakiejkolwiek aktywności. Myśl Ciorana podejmuje ciągle na nowo tę straszną konstatację Sylena, jak zahipnotyzowana krąży wokół niej, nie może się od niej oderwać. Cóż jej w końcu pozostaje? - Przyjąć ją za swoją i rozwijać. Największe dobro - nieistnienie - jest dla człowieka nieosiągalne, skoro już zaistniał. Co ma więc robić biedny śmiertelnik? - Starać się zmniejszać swoje cierpienia nierozłącznie związane z wszelką formą bytu. Tak jak F.Nietzsche, Cioran źródła i osnowy cierpienia upatruje w procesie indywidualizacji pojmowanej jako rozczłonkowanie się pierwotnej bytowej jedni na indywidua, osobniki, czemu towarzyszy wzrastający stopień (samo)świadomości; im więcej tedy "samo"świadomości, tym więcej cierpienia. Przeto - i zła, bo cierpienie w zasadzie równoważne jest złu. Dlatego lepiej być zwierzęciem niż człowiekiem, rośliną niż zwierzęciem, itd.; najlepiej być kamieniem.
     W tej sytuacji wszelkie prawdziwe, istotowe poznanie, a zwłaszcza najwyższa jego postać - mądrość, jest z natury rzeczy wrogiem życia. (...) Dzieje się tak dlatego ,że życie, aby mogło się podtrzymywać, samopowielać, rozwijać, skazane jest na ciągłe odwoływanie się do paru fundamentalnych uluzji , przesądów; owszem , musi tworzyć je sobie ustawicznie i bez wytchnienia. Pierwszym jest przesąd o sensie (np. historia jako entelechia) ,drugim - przesąd o teodycei , o ładzie kosmicznym itd. Mędrzec odrzuca to wszystko i tylko kontempluje świat. Dlatego jest "umarłym za życia", nawet nie potrzebuje popełniać samobójstwa.
      (...)Mędrzec nie musi popiełniać samobójstwa ,gdyż jego zadaniem jest odkrywanie prawdy o świecie - prawdy, która ów świat unicestwia i znosi. Do tego służy mu rozum (...). Tak oto prawda zyskuje dlań moc wyzwalającą. Jest to prawda pojmowana jako dotarcie do "istoty rzeczy", ujrzenie świata "jakim jest"; upodabnia się tym do mędrców z kręgu buddyzmu czy Upaniszadów, bo i dla nich dążenie do Prawdy to głównie "odkłamywanie" świadomości, usuwanie brudów i pyłów z zasadniczo czystego zwierciadła umysłu, niszczenie wszelkich fikcji i iluzji.

-ze wstępu do "Na szczytach rozpaczy" Emila Ciorana.