wtorek, 25 czerwca 2013

# "Minimum 8 mandatów dziennie na policjanta".

Naczelnik Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego Komendy Policji w Prudniku na Opolszczyźnie Adam Dudko, nie przebierając w słowach, ostro skrytykował na zebraniu swoich podwładnych za słabe wyniki w liczbie nałożonych mandatów. Na jego nieszczęście cały monolog potajemnie nagrał jeden z policjantów, a nagranie przesłał do mediów. A jest na nim co oglądać.
Naczelnik, używając niewybrednych wulgaryzmów, komentował statystyki, w świetlne których Prudnik zajmuje 10. miejsce w województwie pod względem wypisanych mandatów. „Ktoś to k… wymyślił i wszyscy realizują, tylko komenda w Prudniku nie potrafi…” – słowa Naczelnika nie pozostawiają cienia wątpliwości co do tego, że na policjantów nakładane są odgórnie plany. Istnieniu takowych zaprzecza Jarosław Dryszcz, rzecznik Komendy Wojewódzkiej w Opolu, pod którą bezpośrednio podlega Prudnik. Twierdzi, że informacje o liczbie mandatów służą jedynie ocenie aktywności funkcjonariuszy podczas pracy.
Tylko, jak w tym kontekście rozumieć nagrane słowa prudnickiego Naczelnika: „nie widzę policjanta, który zejdzie ze służby bez minimum ośmiu mandatów, (…) I tak już nie nadrobimy tych 9 tysięcy, bo się k… nie da”. I w tym miejscu na myśl nasuwa się pytanie – czy aby na pewno w III RP mandaty mają służyć jedynie poprawie bezpieczeństwa?
źródło:  polskiepiekielko.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz